Alkoholizm a miejsce w społeczeństwie – dlaczego warto przestać pić

W pierwszych etapach nałogu alkoholowego chory nie przyznaje się do swej słabości nawet przed sobą samym. W konsekwencji nie tylko pogarsza swoje zdrowie, lecz jego sytuacja życiowa staje się coraz trudniejsza. Alkoholizm w końcu odbiera mu wszystko spychając na społeczny margines. Jeśli czujesz, że nadużywasz alkoholu, przeczytaj ten artykuł ku przestrodze.

Społeczne konsekwencje nałogowego spożywania alkoholu

Społeczeństwo niestety nie daje szans choremu. Nie spotyka on się z upragnionym zrozumieniem, współczuciem i pomocą. Gdy ktoś widzi przysłowiowego „pijaka” na ulicy, przybiera postawę mocno wrogą i afektywną. Alkoholicy są często pozostawieni sami w swym stanie, stanowią obiekt drwin oraz okazję do wykorzystania. Taka reakcja panuje również w gronie rodzinnym.

Na łonie rodziny, najczęściej spotyka się następujące skutki choroby alkoholowej:

  • współuzależnienie partnerki/ra
  • przemoc domową
  • zaniedbanie gospodarstwa domowego i relacji między członkami rodziny
  • zaniedbanie opieki nad dziećmi
  • rozstania/rozwody

Na arenie społecznej zaobserwować można:

  • całkowitą marginalizację chorego – odrzucenie i brak szacunku
  • wyzysk i wykorzystywanie
  • brak chęci pomocy

W odniesieniu do życia chorego konsekwencje jego nałogu mogą doprowadzić do:

  • pogorszenia sytuacji ekonomicznej
  • utraty dotychczasowych dóbr – pracy i stałego miejsca zamieszkania
  • opuszczenia przez rodzinę i samotności
  • upadku kondycji psychicznej

Wszystkie wyżej wymienione następstwa alkoholizmu mogą doprowadzić chorego na skraj psychicznej wytrzymałości. Wobec przeżywanej depresji, niestety często postanawia on zakończyć swoje życie.

Literatura naukowa oraz liczne badania potwierdzają, iż alkohol stanowi jeden z głównych czynników ryzyka zamachów samobójczych. Dzieje się tak z uwagi na predyspozycje etanolu do niszczenia tkanek układu nerwowego, a tym samym zniekształcenia percepcji chorego.

Trzeźwość warunkiem godnego życia

Aby nie doprowadzić siebie do stanu skrajnego cierpienia oraz by tego cierpienia nie rozszerzać na innych, należy walczyć z nałogiem. W tym celu warto rozpocząć od detoksu. Jest to profesjonalne odtrucie alkoholowe pod okiem lekarzy i dlatego jest bezpieczne. Następnie warto udać się na terapię psychologiczną. Osoby z długoletnim nałogiem są zazwyczaj kierowane na psychoterapię w ośrodku zamkniętym, a następnie po wyjściu kontynuują ją w trybie ambulatoryjnym. Warto również skorzystać z pomocy grup wsparcia.

W trudnych chwilach można wspomóc się czasową wszywką alkoholową lub odpowiednią farmakoterapią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *